No cygan jest już blisko walki o poważny pasior!!!!!!hahha
A to walka z Mitchelem,KO ładne,ale na cieniu zawodnika.
http://www.youtube.com/watch?v=tHYwu2Yvxg8
Offline
Tak słabej gali chyba jeszcze nie widziałem ...
Nie wiem skąd oni biorą takich "bokserów". Przeciwnik Łaszczyka trząsł się jak galareta schowany za gardą, jak on w ogóle dostał pozwolenie na walkę
Czekałem na walkę Izu, a co zobaczyłem??? Nie wiem jak to nazwać. Szkoda go na takie walki..
Głowacki też nic nie poboksował prawie.
Jak oni mają się rozwijać "walcząc" z takimi przeciwnikami...
Cygana obejrzałem tylko pierwsze dwie rundy i dałem sobie spokój. Wynik i tak był do przewidzenia, a tylko psuł wrażenie po Helenius vs Chisora.
Swoją drogą to dawno nie widziałem tak ciekawej współczesnej walki w ciężkiej... tylko ten wynik
Offline
Wasyl nie doprowadził by żadnego zawodnika do walki o mistrzostwo, gdyby nie to, że crusier istnieje tylko w Europie. W półciężkiej jego grupa nic nie znaczy, Cygan również, coś ala Campilio tylko ten walczy, ale jego oszukują...Tak samo, Jackiewicz gdyby nie to, że mistrz z Europy i walczy w Europie to nie dostał by tej szansy...
Offline
Swoją drogą to Cygan-Campillo to byłby świetny test dla Cygana i szczerze mówiąc raczej by go oblał,bo Hiszpan po za tym że brak mu ciosu to ma wszystko,z Muratem go skubnęli,z Beibutem to samo,gość ma wyjątkowego pecha,trochę jak Matthysse,tego też lubią kręcić.
Offline
To jest straszne. Ogromnie się wk***iam jak widzę co tydzień (może przesadzam) oszustwo sędziowskie, to rzygać mi się chce. Jeszcze trochę i będziemy się dziwić, jak wygra lepszy...
To niszczy boks, niszczy samych zawodników. Andrzej mógł mieć pretensje, bo moim zdaniem walkę z Bydrem wygrał, z Ruizem, no sam nie wiem oglądam tą walkę kilka razy i chyba jestem zbyt strony.
Każda ostatnia gala to oszustwo, nawet KSW... - wstyd, kur*a wstyd..
Offline
No mnie to też wkurwia na maksa,nie wiem czy mam już schizy,ale wydaje mnie się że co rok to jest gorzej,wał goni wała,a nikt nic z tym nie robi,Gangrena się szerzy,a promotorzy liczą tylko kapuchę.Nie ma już dawno ideałów w Federacjach,wszystkie są skorumpowane od podszewki.A ten rok to już woglę jakaś masakra,jak pisze eMCe,co gala to wałek,do tego bokserzy się unikają,to na prawdę zniechęca do tego niegdyś wspaniałego sportu!!!!!
Offline