Fakt walka była jednostronna bo Jacek zapomniał zadawać ciosy,ale takich pojedynków nie powinno się przerywać,bo na pewno Jackiewicz nie był zamroczony,nie słaniał się na nogach.Równie dobrze można by przerywać takie walki jak Mosley-Pacman czy Pacman-Clottey.
A z innej beczki to wielka szkoda bo zginął młody chłopak R.I.P Pavel Karelin-skoczek Rosyjski.
Offline
Co Panowie powiecie o wczorajszym, obfitym wieczorze bokserskim?
Wilczewski - DeGale: Świetna walka! Bardzo wyrównana, czego nie do końca się spodziewałem. Świetnie ogląda się Szpilkę, choć wiele mu jeszcze brakuje, to ma coś z Andrew, że przyciąga kibiców. I walka która przeszła największym echem Dawson - Hopkins: moim zdaniem jednak Hopkins mógł symulować, ale nie chcę wyciągać pochopnych wniosków, i niewinnie go winić... Najlepiej gdyby był rewanż...
Offline
A więc zacznę od Wilka,Walka zacięta,jednak moim zdaniem 2-3 punkty dla DeGale i naprawdę obiektywnie to widzę bo wiadomo komu kibicowałem,ale strasznie zaskoczyło mnie to że Wilku zdawał się bokserem mocniej bijącym,a ogólnie to myślę że James obskoczył by niezłe bęcki od czołówki tej wagi,wiem że on ma dopiero 11 czy 12 walk,ale jakoś nie widzę w nim tej iskry,tego czegoś co cechuje wielkich bokserów,a nie zapominajmy że to świetnie obsadzona waga.
Hopkins-Dawson to krótko,dla mnie NC,bo niby po co miał symulować??? Przecież to był dopiero początek walki.Ale nie wnikajmy,bo i tak prawdy nie wiemy.Rzut był ewidentny,niby Hopek też był bez winy,ale jednak koniec walki nastąpił po faulu,a walka nie trwała 4 pełnych rund więc jedyne sensowne rozwiązanie to NC,TKO to jakaś pomyłka.
Dla mnie i tak Bohaterem był DeMarco,gość pokazał niesamowite serce,myślałem że skończy się jak z R.I.P Valero,bo Linares lał go równo,ale zakończenie godne niezłego scenariusza.Mamy dopiero połowę miesiąca ale DeMarco to murowany faworyt do bohatera miesiąca.
Szpila budzi emocję,gość jest kompletnie nie Szablonowy,do tego Mańkut ze świetnym refleksem i niezłą bombą w łapie,nonszalancki styl i młody wiek,Beck to był niezły rywal na ten etap kariery,nie zapominajmy że Artek niedawno wyskoczył z puchy po 2 latach,do tego zmiana kategorii,więc tak jak by zaczynał od nowa.Ja liczę na niego.
Jonaka nie oglądałem,ale podobno nie zachwycił.
Cleverly-Bellew widziałem tylko połowę walki(pierwszą),żaden mnie nie zachwycił,walka do tego momentu była dość wyrównana,ale Nathan wydawało się że przejmuje kontrolę,tak czy siak obaj raczej ze ściślejszą czołówką szans większych nie mają.
Offline
Dla mnie też powinno być NC. Faul i techniczny nokaut, bzdury.
Tak samo Liść powinno być z Majwaterem !!!!
Szpila jak Szpila, już przed walką chciał go lać. Będzie z niego pociecha. Troche czasu, chęci, mozolnej pracy i za pare lat zobaczymy. Na razie to prosty box aby zajebać jak najmocniej i wbić gościa w dechy. Ale jestem jego ciekawy.
Offline
Ale Ortiz dostał w cymbał normalnie z piąchy,Jak by tobie jakiś gamoń najpierw z bańki wyjebał,a potem chciał się miziać i to kilka razy to też byś nie wyrobił i mu jebną,było nie było to Fair,ale jednak zgodne z przepisami,fakt,sędzia też dał ciała bo się odwrócił i może to nieco zmyliło Ortiza,ale zobacz walkę jeszcze raz bardzo dokładnie i policz ile razy Ortiz chce wyjebać z Baniaka!!! Bo z tego co ja pamiętam to były chyba ze 4 próby wcześniej,to on zaczął nieczystą grę,tylko że Floyd był sprytniejszy,bo żaden sędzia nie miał prawa uznać ciosu Floyda jako faul,a rzut Dawsona to był faul,a jeśli zawodnik po faulu nie może walczyć dalej to albo idzie dyskwalifikacja,albo NC,do tego co zrobił Dawson bardziej pasuje NC,bo Hopkins też lekko faulował w tej akcji.
Offline
jedno gówno rodzi drugie gówno. Dziwnie kończą sie ostatnie walki na szczycie. Sędziowie dopuszczają do dziwnych sytuacji. Teraz najlepszy sposób aby zdobyć mistrza to go sfaulować aby nie mógł dalej walczyć. Parodia się robi. Ciekawe dlaczego Gołote dyskwalifikowali z Bowe. Mogli ogłosić jego zwycięstwo. Przeciwnik padł i to po ciosie a że w jaja?
Ostatnio sędziowie dupska dają: Hopkins, Majwater, wcześniej RJJ.
Offline
Curu
Nie chce mi się rozpisywać, o sytuacji Floyda, ale tam wszystko było w porządku, prócz ewentualnie moralności ludzkiej ze strony Floyda. Tu zaś, mogą być kontrowersje.
cez
Walki świetne, szczególnie Wilk, zaskoczył mnie naprawdę bardzo pozytywnie, oglądam walkę i coraz bardziej przekonuję się do tego, że to było do wygrania! Nie punktowałem, muszę to zrobić jutro - ale walka naprawdę świetna!
Ogólnie cieszę się, że mamy kilku naprawdę ciekawych zawodników, który mimo, iż nie zawsze mają potencjał na mistrzów, to dają świetne walki, jakiś czas temu taką dał Głażewski.
Offline